helo
Kilka osób jest na mnie podobno wkórwionych za udzielenie wywiadu. a ja
jestem rozczarowany ze nikt nieodpowiedzał na moje argumęty, które
sprecyzowałem tutaj:
http://lists.obin.org/pipermail/obin_lists.obin.org/2006-January/002501.html
a więc dochodzi do konfliktu interesów, miałem nadzieję że będzie nam
łatwiej je rozwiązać, gdybyśmy wspólnie podjeli temat jaki zażuciłem
tutaj:
http://lists.obin.org/pipermail/obin_lists.obin.org/2006-January/002458.html
ale na ten temat nikt nieodpowiedzał, natomiast w sprawie kontaktu z prasą
powstała olbrzymia dyskusja.
bo teraz jest tak że część osób robi veto a ja też zrobiłem veto. więc co
teraz zrobimy jeżeli nasze interesy się różnią? mówiąc za siebie budowałem
wpólnie z wami pracownie _nie tylko_ dla gdańskiej anarchii, i ciesze się
że pojawiają się tam _też_ osoby o odmiennych poglądach. więc weżcie je
pod uwagę, bo narazie zachowujecie się moim zdaniem dośc samolubnie.
w sprawie niedzielnego telefonu do mnie, może skierujcie swoje negatywne
uczucia bądz efekty 10 minut niechęci do mojego żądzenia się po
przemyśleniu swoich przesłanek, bo nienawiśc jest gównem i chuj. a jeżeli
ktoś posądza mnie o lansowanie się na fali obin.org następnym razem bardzo
chętnie podam np. jego lub jej nazwisko podczas udzielania wywiadu ;)
w sprawie dlaczego bez uzgodnienia ze wszystkimi udzieliłem wywiadu
odpowiadam że częśc osób się zgodziła cześć miała wąty. dotychczas
udzielaliśmy wywiadów w sprawie obin bez problemu, więc go udzieliłem.
więc może skupmy się na wypracowaniu platformy porozumienia a potem
marnujmy czas na dialektykę.
kłaniam się
___
szczym_at_obin.org
Received on Mon Jan 09 2006 - 07:11:35 CET