Re: [Obin] konflikt interesów
Wiesz,dla mnie w momencie kiedy mowisz, ze czlowiek czytajacy GW
nie jest dla nas "targetem", lub kiedy Henk twierdzi, ze sekciarstwo
jest spoko- a wszystko to w kontekscie otwartej pracowni Obin, taki
konflikt powstaje.
Pomijajac juz kwestie oczywista: ze wielu ludzi czyta ja wcale
nie utozsamiajac sie z jej "linia"-kupuje ja np ze wzgledu na "co
jest grane" itp, przy okazji przegladajac ja cala(wiekszosc ludzi,
ktorych znam,ktorzy robia w zyciu bardzo ciekawe rzeczy tak
robi-zgodnie wiec z ta teoria nie zasluguja by sie tu pojawic), nie
mowiac juz o tym, ze kazdy z nas ma ja co jakis czas w rekach, skoro
tak dobrze znamy felietony pani O.K.
Przede wszystkim jednak jest to dla mnie proba zawezenia
dzialalnosci pracowni do sluzby Jedynemu Slusznemu Dogmatowi-nasz
target to jedynie jego wyznawcy a reszty nie warto nawet informowac,
bo i tak sie nie nadaja/nie zasluguja. Nikt jakby nie przyjmuje do
wiadomosci, ze poza "srodowiskiem" rowniez istnieja ludzie chcacy
robic i robiacy ciekawe, wartosciowe rzeczy.
Dogmat, taki czy inny, zawsze pozostaje dogmatem- czyms co sprowadza
swiat do czarno bialych podzialow i ogranicza spektrum widzenia.
A pracownia to pracownia a nie siedziba partii.Taki klimat zawsze
szkodzi swobodnej kreacji czegokolwiek.
Jesli ma sie w Obin dziac kreatywnie i fajnie, roznorodnie(a
chyba taki jest cel), to taka duszna, zastala atmosfera i poruszanie
sie wciaz tymi samymi sciezkami raczej temu nie sprzyja. Chyba dobry
jest jakis swiezy powiew innego niz zawsze wiatru. A mi sie wydaje,
ze zamyka sie na niego drzwi(doslownie i mentalnie).
Pozdrawiam,
Joa.
po raz kolejny sztuczny konflikt którego nie ma, pomiędzy lokalną
> anarchią i lokalną nie-anarchią. Jestes jedyną ze znanych mi osób,
> która taki konflikt interesów widzi, a twoje bezpodstawne zarzuty już
> wczesniej o jakiejs probie przejecia zajebistej miejscówy na stoczni
> przez lokalną anarchię odbieram jako manipulację, tworzenie podziałow
> i dzielenie.
> 3)
> Nie wiem dlaczego przypisujesz osobom niezadowolonym z wywiadu
> nienawiść. Obrażasz w ten sposób, i tworzysz nieprawdziwą
sytuację, w której
> wszyscy, którym nie podobają się działania Szczyma są opętani
> nienawiścią. Nie dopuszczasz sytuacji w której mozna krytykować cudze
> działania, nie kierując się skrajnie negatywnymi emocjami wobec
ich Autora??
>
> pozdrawiam,
> M
Received on Tue Jan 10 2006 - 15:15:04 CET
This archive was generated by hypermail 2.3.0
: Wed May 21 2014 - 13:54:34 CEST