Re: [Obin] a'propos spotkania
>Jedynym
>sensem istnienia pracowni to to że ma skupiać wokół siebie
>ludzi, tam mają mieć swoje spotkania, ma być to miejsce gdzie
>robi się pewne rzeczy związane z organizacją rżónych spraw
>związanych z dzialalnością.
Jesli tak to do tego opisu dokladnie pasuje slowo harcowka lub
swietlica- i jak widac wcale chyba nie przesadzalam?
Jeżeli ma być to funkcja poboczna,
> to ja wolę poszukać sobie innego miejsca, gdzie będzie to
> funkcja główna - wtedy sprawa będzie jasna, będzie jasny cel
> funkcjonowania miejsca i zasad. Chceie utrzymywać pracownie dla
> realizowania swoich ,,artystycznych'' potrzeb, proszę powiedzcie
> to jasno i nie ściemniajcie reszcie ekipy, bo już mi się z tego
> bałaganu rzygać chce.
Ale przeciez chodzi o to, zeby te dwie funkcje mogly byc obok siebie.
Nie wiem kto i gdzie sciemnia- ludzie bronia po prostu tego co tu
przez caly czas powstalo-i materialnie i niematerialnie.
Narzucaniem wizji jest chyba bardziej postulat rezygnacji z czesci
sprzetu niz postulat aby go zostawic i aby pracownia mogla byc
pracownia.
"Artystyczne" funkcjonowanie tego miejsca nie powinno chyba nikomu
przeszkadzac w spotkaniach ktore maja sie odbywac raz w tygodniu.
Joa.
Received on Tue Sep 06 2005 - 10:20:48 CEST
This archive was generated by hypermail 2.3.0
: Wed May 21 2014 - 13:54:32 CEST