Re: Re[4]: [Obin] kontakt z prasą w sprawie gdańska?

From: <zet_at_obin.org>
Date: Thu, 5 Jan 2006 09:00:39 -0500 (EST)

> Nikogo nie cenzuruję.
moj apel był w ramach refleksji Szczyma i było to zyczenie na przyszłosc dla
wszystkich.dla mnie rowniez.poza tym nie cenzuruje Ciebie ani nikogo a
jesli tak sie czujesz to nie bylo to moim zamiarem.

> No to czemu nie pójdziemy dalej, i nie zmieniomy się w instytucje
> stricte komercyjną, skoro już nie przeszkadza nam, że jakaś głupia
> dziennikarka z reżimowej mainstreamowej gazety wyniuchała temat i
> naszym kosztem zarobi parę groszy?
oj nie przesadzaj.chyba sa jakies odcienie oprocz czerni i bieli ;)


>> rzecczywiscie moglibysmy siedziec w naszych pracowniach
>> i robic origami do szuflady.ale moze nie o to chodzi.
>> bo niby po co te wszystkie wystawy,warsztaty,czwartkowe
>> sitodrukowanie,wspieranie foodów,mikołaje?
>> duzo ludzi z ktorymi rozmawiałam krotko po tym jak znalezli sie
>> w pracowni mowiło ze swietnie ze cos takiego jest,ze cos innego niz ta
>> komercha i nedza,blablabla.
>> mysle ze dla takich chwil warto zyc.
> Myślisz, że rzeczywiście naszym "targetem" jest czytelnik felietonów
> pani Oli? Jakoś mi się nie wydaje.

chodziło mi o dobre strony bycia otwartym.dla mnie wszelkie definiowanie
jest stawianiem granicy.definicja otwartosci ma te granice zacierac(wobec
tego przeczy to mojej zasadzie ale jakze pieknie)

a tak poza tym to chyba zeszlismy z tematu czyli dac sie przesłuchac czy nie.

chciałabym zyczyc sobie i innym, ktorzy chca sobie tego zyczyc, tak
płomiennych rozmow na zywo a nie z komputera jako przerwa miedzy nudnym
obiadem a popołudniowa herbatka.

pozdrawiam Michale i Wszyscy
zet
Received on Thu Jan 05 2006 - 09:00:39 CET

This archive was generated by hypermail 2.3.0 : Wed May 21 2014 - 13:54:34 CEST