Re: [Obin] a'propos spotkania
> weź pod uwagę, że dla niektórych spotkania mogą być gwoździem programu a
> dodatkiem- warsztaty i "tfórczość".
> poza tym spotkania z regóły generują jakieś konkretne działania, które
> potem realizowane są właśnie w pracowni np. robienie plakatów
> antywyborczych, bannerów etc.
> być może i do tego należałoby podejść z większą fantazją ale to już
> inna bajka.
wzielam to pod uwage, ale na liscie pisze jako-ja- co oznacza ze wyrazam
swoje zdanie, pare maili pozniej zreszta napisalam wiecej nt tego co
powinno byc w obin-czyli wszystko!
> tak się składa, że mimo tego, że mam sprzęt w domu głośniej niż ty
> krzyczałam, że sprzęt jest w pracowni potrzebny.
> skoro nie potrafisz sprecyzować swoich potrzeb i w sposób zdecydowany
> ich wyrazić nie miej pretensji do innych, że się nie domyślają czego
> Pauka tak naprawdę chce.
> Jakoś tego nie zauważyłam. Zauważyłam za to, że niektóre osoby
> niechętnie zabierają glos na spotkaniach a potem na liście podnąszą
> wielki raban.
>
> Skoro tak to napisz jasno kto należy do tych, których się nie słucha a
> kto chce kierować.
>
> cały czas nie rozumiem czemu nie protestowałaś na spotkaniu. nie
> uważasz, że byłoby to bardziej rozsądne?
jak najbardziej byloby i bylo, natomiast nikt mi nie dal dojsc do glosu.
nawet gdy byla kwestia policzenia kasy z puszek i gdy chcialam powiedziec
ile mamy musialam 3 razy powtarzanio wrzeszczec by ktos laskawie mnie
posluchal. Dlatego to co napisalam o niesluchaniu ma swoje podstawy.
Moze na nastepne spotkanie przyniose jakas tube i bede do was mowic przez
nia to moze ktos zwroci uwage? tak mysle ze to niezly pomysl..
pauka
Received on Tue Sep 06 2005 - 15:56:39 CEST
This archive was generated by hypermail 2.3.0
: Wed May 21 2014 - 13:54:32 CEST