Re: [Obin] Zagadka logiczno-pracowniana

From: Joasia <joanka_at_obin.org>
Date: Sun, 28 Aug 2005 15:16:52 +0200 (CEST)

czarna asia tam tylko duzo i czesto sprzatala ;)



Joanka wrote:
> Ale przeciez szafa nie jest czescia pracowni-pracuje sie w sicie i
> mediach...
> Nikt nic nie traci,bo reszta nie doklada sie wtedy do tego i placi
> tylko za pracownie,ktora jest...
> A jak zamienimy szafe z sitem to tez tracimy jedno
> pomieszczenie-sito.I to pomiesszczenie, ktore bylo non stop uzywane
> do pracy(a szafa nie byla uzywana do pracy).
> Wydaje mi sie, ze gdyby od poczatku nie bylo tak, ze Szczym(Asia?)
> tam mieszkali,pracownia z pewnoscia mniej by sie rozwinela,
> wiedzialoby o niej mniej ludzi, mniej ludzi z zewnatrz bralo by pod
> uwage przyjscie tam-nie byloby takiej mozliwosci-bylaby zamknieta..
> Nie wszystkim mozemy powierzac informacje o tym, gdzie jest klucz...
> A tak zawsze bylo tak, ze mozna bylo przyjsc, pogadac co i jak,
> zobaczyc jak to wyglada, nawiazac kontakt itp...Nastroj byl zywy!
> A tak zawsze jak sie przychodzilo,byl ktos kto
> wiedzial,pokazal,wytlumaczyl zasady,opowiedzial itp...
> Sytuacja zmienila sie chyba tak naprawde na niesprzyjajaca,kiedy
> pojawil sie Kura, ktory stworzyl ze Szczymem specyficzny
> duet-nakrecali sie wspolnie i szaleli na calego w calej stoczni;)
> Chyba wowczas pojawil sie problem,ze przychodzi sie jak do kogos...
> Ja sama tez go mialam..(co nie znaczy,ze nie lubie Kury-przeciwnie)
> Ale np strasznie dobrze wspominam czasy,kiedy byli tu caly czas
> Szczym i Czarna Asia-mysle,ze nikomu wtedy nie przeszkadzalo,ze tam
> mieszkaja,pomieszkuja...Przeciwnie-bylo super bo pracownia caly czas
> zyla-ciagle ktos cos robil,byl, ludzie chcieli przychodzic bo caly
> czas cos sie dzialo. Nie mowie,ze i my bedziemy dzialac tak
> zbawiennie;)ale mimo wszystko to zupelnie inna sytuacja...
>
> Joanka:)
>
>
>> >
>> skoro chcecie oddzielić swoje prywatne życie od pracowni (co
>> moim
>> zdaniem jest niemożliwe) to i tak tracimy to jedno
> pomieszczenie-w
>> takim układzie byłoby lepiej zamienić szafę z sitem.
>>
>> > Tak faktycznie, w zamysle zgodzilismy sie tam mieszkac ale na
>> >
>> >zasadzie bardziej prywatnej-zeby miec mozliwosc chociazby pracy
>> >naukowej.(dlatego tez nikt nigdy nie skaldal sie na czynsz
> szafy-tylko
>> >ci,ktorzy tam mieszkali)Trzeba jakos pracowac i uczyc sie,pisac
>> prace
>> >itp.. W innym wypadku z gory zaznaczalismy, ze nie.
>> >Zreszta staralibysmy sie raczej odzielac nasze zycie,od zycia
>> >pracowni-bylibysmy w szafie-tyle,ze mielibysmy wszystko pod
> baczeniem i
>> >zawsze kiedy ktos z zewnatrz przyjdzie pokazywalibysmy co i
>> jak...
>> >
>> >
>> ciężko wysiedzieć w jednym pokoju, siłą rzeczy pracownia będzie
>> dla
>> ciebie po częsci pomieszczeniem mieszkalnym a to stwarza napięte
>> sytuacje. ludzie przychodzący z zewnątrz nie będą się czuli
> swobodnie.
>> ty z kolei będziesz miał problem ze skupieniem się na swojej
>> pracy.
>>
>> >Podstawa tej prosby do nas(o zamieszkanie)bylo to, ze konieczne
> jest aby
>> >przez caly czas byl tam ktos, kto pilnowalby chociazby
>> >sprzetu(jest go coraz wiecej),jego pozyczania itp, oraz ogolnej
>> >orientacji w pracowniach-tak aby kazdy kto przyjdzie mial szanse
> zrobic
>> >to, po co przyszedl-jesli przez wiekszosc czasu nie bedzie
>> >nikogo-pracownia bedzie zyla jedynie 1,2 razy w tygodniu...
>> >A miejsce, jak juz wspominal Marian i tak jest juz dosc zamkniete
> i nie do
>> >konca dostepne(stocznia)...
>> >Poza tym wazne jest chyba bardzo,zeby rozwijac kontakty-wiele
>> osob na
>> >dzien dzisiejszy chce do nas przyjezdzac-i super jet to, ze mamy
> mozliwosc
>> >ich zaprosic...Z tego tez w duzym stopniu chyba rodzi sie jakis
> rozwoj.
>> >Wtedy ludzie moga przeciez spac czy w szafie, czy w sicie...
>> >
>> >
>> szafa dla gości raczej odpada, nie wyobrażam sobie(z resztą chyba
>> nie
>> tylko ja), żeby zwalić ci na głowę np. swoich znajomych. w takim
>> układzie pokój ten nie będzie pełnil funkcji pomieszczenia
> gościnnego.
>> jednocześnie uważam, że dobrze byłoby zachować ten pokój:
>> a) pod warunkiem ze nas na to stac
>> b) ze będzie to naprawde pokoj goscinny a nie czyjs prywatny
>
>
>
> _______________________________________________
> Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
> obin_at_lists.obin.org
> http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>


-- 
Joanna
Received on Sun Aug 28 2005 - 09:17:21 CEST

This archive was generated by hypermail 2.3.0 : Wed May 21 2014 - 13:54:31 CEST