Splodzilem poteznego maila, ale mi padl system... od nowa kacza mac...
Otoz, dlaczego nie mozemy prowadzic warsztatow z grafiki?
obejscie nielegalnego oprogramowania numer 1:
Linux i to, czym jego chata bogata:
*gimp[gimpshop]* - obrobka grafiki, program pomimo kulawego interfejsu,
po wgraniu nakladki gimpshop daje rade i mozna z niego w miare wydajnie
korzystac
*inkscape* - bardzo fajny program do edycji wektorow, mozna tworzyc w
nim, wizytowki, ilustracje, loga
*scribus* - calkiem niezly program, jak na opensource do przygotowywania
materialow do druku, pare profi magazynow jest w nim skladanych i
ogolnie program sie nadaje, kreci ladne post-scripty...
pozatym do video jest:
cinepaint - ktory poprostu miazdzy! jest uzywany do mega produkcji
filmowych - stuart malutki, harry pottery(nie smiejmy sie, bo chodzi o
jakosc materialu i postprocessingu)... program sluzy do obrobki w
postprodukcji w trybie poklatkowym - odpowiednik aftereffects
virtualdub - bardzo prosta edycja filmow, zmniejszanie itp.
i jest jakies gowno do montazu, ale zapomnialem, jak sie nazywa...w
stylu videomaker
Obejscie nr 2:
Nielegalne jest spiracone oprogramowanie...tak
natomiast legalne jest uzywanie wersji testowych 30dniowych, a takie
poki co adobe udostepnia...
nie mozna z nich czerpac korzysci finansowych, ale my nie czerpiemy...
otoz my oficjalnie i nieoficjalnie sprzedajemy nasza wiedze, ktora jest
wartoscia intelektualna i nie zarabiamy na samych programach, a na
naszej znajomosci owych... dodatkowo zadne prace, ktore powstana nie sa
wykorzystywane komercyjnie!
pozdrawiam,
z tropikalnego nowego portu
Received on Wed Jul 12 2006 - 08:53:45 CEST
This archive was generated by hypermail 2.3.0
: Wed May 21 2014 - 13:54:36 CEST