Wiec tym raem sprawa wyglada tak. Zaplaciłem 300 zl. Jesli chodzi o
pismo, to było żle zaadresowane, tzn powinno byc najlepiej do prezesa
Lipinskiego (znacie go?) On podobno jest najbardziej przychylny dla
artystów.Problem jednak w tym, ze trzeba isc z tym pismem osobiscie do
niego i pogadać. Jest szansa, ze albo nam umorza cos albo obniza
czynsz, ktory teraz płacimy, trzeba tylko pójsc w poniedziałek okoł
13.00-13.30. Kto chętny, kto bedzie szedł?
Pozdrawiam
Received on Thu May 25 2006 - 09:07:49 CEST
This archive was generated by hypermail 2.3.0
: Wed May 21 2014 - 13:54:36 CEST