Ech Rogus, krótko jesteś, dopiero co właściwie, to Ci sie wydaje nie wiem co
i jestes swietszy od papieza...:]
A po pierwsze to,ze kogos obchodzi nie musi przejawiac sie w nieustannej
aktywnosci netowej, bo nie kazdy w ten sposob funkcjonuje, i nie na tym
została zbudowana pracownia i wszystko co sie w niej/wokol niej/ dzialo, a
po drugie jak sie cos ciagnie pare lat,to nie da sie zazwyczaj non stop
tryskac entuzjazmem- bo wszystko sie zmienia po prostu, czasem jest gorzej,
czasem lepiej.
A skoro juz tyle czasu udawalo sie to jakos utrzymac, to swiadczy raczej o
tym, ze ludzie w tym bedacy maja wystarczajaco zapalu, bo inaczej moznaby to
juz po pierwszym pół roku, i pierwszym niezapłaconym czynszu dac sobie
spokój...
A najłatwiej jest krytykować- Ty w sumie przyszedles juz na gotowe, no
nie..? ;)
pozdrawiam:)
Asia.
06-05-15, Marek Mollin rogus <rogus_at_obin.org> napisał(a):
>
> jak dalej bedzie takie smiertelne zainteresowanie sprawa to naprawde
> budzi watpliwosci zapal ludzi do zrobienia czegos...
>
> morale opada, moze by ktos cos napisal?
>
> Pozdrawiam
>
>
> _______________________________________________
> Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
> obin_at_lists.obin.org
> http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>
Received on Fri May 19 2006 - 12:14:40 CEST