hmm
od jakiegos czasu rakle sie nie kurza
np.
http://www.obin.org/pl/blog/nadchodzi_part_2
http://www.obin.org/pl/blog/radio_bagdad_return
Z drugiej strony obin stal sie chyba juz jakims mitem i legenda w pewnym
sensie, a to niedobrze bo w tym momencie zwyklo sie osiadac..
nie wiem tez czy w zasadzie nie stal sie prywata wspoldzialajaca czasami z
ludzmi.
ale nie mozna wykluczyc dzialania dla samego siebie w pracowni w ktorej
sie jest..
Zasiedzialosc wynika pewnie tez z tego ze np u nas duzo osob nie dziala
aktywnie, a od kilku osob nie mozna wymagac by wciaz mialy jakies nowe
pomysly na zrobienie czegos.
w ramach sita mamy w kwietniu do zlozenia ksiazke sitodrukowa;
a warsztatow jako takich nie ma.
Teoretycznie sa czwartkowe ale z racji ze zwykle nikt nie przychodzi to
zaden "prowadzacy" takze.
chociaz np dzisiaj byl sobie majonez i robil radio, w ndz ma byc magda i
grzegorz co chca sie wkrecic i cos porobic, jutro siostra zosi cos by
chciala na sicie walnac.
jutro takze z rogusem bedziemy obmyslac strategie marketingowa i robic
projekt plakatow na warsztaty.
mysle ze jednak cos sie kreci..
moze nie sa to "tluste lata" ale jako niekomercjalna "organizacja" nie
mozemy z tego powodu plakac.
Co do multimediow- to dziala radio, zrobiono strone radia i jakos sie kreci;
filmow montazy-fakt duzo sie nie robi. bo w zasadzie nie wiem moze brak
czasu, rzeczy do krecenia, i na pewno osob ktore bylyby skore do
montowania-
jesli jest cos do zmontowania w ramach obinu to robie to ja. aczkolwiek
jakis czasu temu wiola montowala swoja studniowke, chociaz dla siebie-
moze jak zrobi sie cieplej nakrecimy film o obinie w formie
historyczno-zwiadowczej, kto wie;) moze jak w koncu znajde czas nakrece
swoja sztuke na video ktora wystawialam dawno dawno temu bo w liceum
Ale to dalej idzie w prywate jak mniemam.
Moze jak zaczniemy wspolpracowac z Faktoria to sie z nimi dogadamy i
zrobimy tam wystawe naszego sitodruku obinowego.
Ale w zasadzie czego oczekiwac- czy byl jakis cel jasno wytyczony
dzialalnosci obin.org? prospoleczny niezbyt sie sprawdza.
kuleje tez strona kiosku, ale nie ma fot koszulek, warto by bylo to ruszyc
i rozreklamowac.
W wiekszosci niestety nikt nie ma glowy do kwestii marketingowej, mysle
sobie ze by pchac do przodu musimy sie troche sprzedac- np robic na
zamowienie jakies grafy itp Ale do tego jest potrzebne portfolio na
stronie ktore mialo byc w miejsce dzialu co nowego. mialo ale jakos nie da
sie. zbyt duzo rzeczy jest zrobione tak ze rozchodzi sie po kosciach.
trzeba by jedna chociaz osoba zrobila cos od poczatku do konca w terminie
3 dni z deadlinemu na ktoregos tam i tyle. brak samodyscypliny tak mi sie
zdaje. bo gdybysmy ja mieli to bysmy juz skonczyli:
-dodawanie koszulek do kiosku
-portfolio
-plakaty do rozreklamowania kiosku i warsztatow oraz ich rozwieszenie
-ksiazke sitodrukowa
-instrukcje sitodruku na stronie (ktora de facto jak przewidzialam poszla
sie jebac po tym jak foty sie nie podobaly i nikt ich nie wymienil i nie
dopisal tekstu bardziej jasnego- co idzie za tym ze jak czegos nie ma na
stronie i nie widzi sie co poprawic to nikt nie wejdzie na strone testowa
obin.org inie pogrzebie by cos zrobic)
-tez katalog ksiazek zamarl..
Mysle ze jedynym wyjsciem jest zrobienie czegos od poczatku do konca przez
max 2 osoby[np na kazdy dzial ktory wymienilam wyzej] bo jak robi to
wiecej osob to w efekcie nie wychodzi NIC.
Nie robimy nic a jest do zrobienia mnostwo.
A gdybysmy mieli np portfolio-mozna by bylo napierac na robienie komus na
zamowienie graf, albo gdyby byly koszulki+portfolio mozna by bylo rozkleic
reklame kiosku- takie generalnie sa podstawy do tego by to pchnac nie
mozna zaczynac od dupy strony.
Gdyby bylo portfolio to by bylo latwiej np przedstawic komus nasz dorobek
+edukacje i zalatwic warsztaty. Chociaz udawalo sie to jakos do tej por
bez portfolio, ale jakos sie zasiadlo, tylko czy komus chce sie znowu
prowadzic warsztaty da dzieciakow czy np wolimy by w czwartki albo soboty
przylazili ludzie -mlodziez z reguly i cos robila? sobie dla siebie uczac
sie i robiac jakies offy niz dzieciaki ktore odbijaja sobie nasze wzory.
Ale kwestia zasadnicza jest to czego chcemy- by jaki to mialo ksztalt, co
nas kreci a co nudzi i wtedy obrac jakies srodki i dzialac.
Ale procz tego mysle ze trzeba mimo to jakos rozwinac kiosk, czw warsztaty
by miec kase na dalszy prospering no i moze jakies grafy na zamowienie
itp.
pauka
> Helo
>
> czy zgadzaci� si� zemn�? czy mog�
zamieni� "ja" w poniższym tek�cie
> na
> my? proponuj� opublikowa� to na stronie w miejscu "co
nowego" oraz na
> blogu. Prosz� o w miar� szybk� odpowiedz oraz
dzi�kuj� za uwag�.
>
> Obin jest s�aby !!!
>
> Tak. Od d�uższego czasu w pracowniach mediów niezależnych
obin.org nie
> dzieje si� dużo, dlatego w�a�nie s�
s�abe. Wiedz� o tym Ci i Te,
> które
> czasami wpadaj� lub s� w pewnym sensie w pobliżu
natomiast tzw.
> publiczno�� naszego żó�tego spektaklu
wci�ż uważa że obin jest z
> jakiego� powodu zajebisty (!?!). Dlatego w�a�nie
pisz� teraz do
> Ciebie, w�a�nie do Ciebie czytaj�cego lub
czytaj�c� te zdania: obin
> zdycha i bez twojej zmiany padnie już nie d�ugo
� może nasza formu�a
> si� sko�czy�a, może wypalili�my
si�, może nasze nieudacznictwo
> wreszcie dogoni�o �ciem�, któr�
wyprodukowali�my na przestrzeni 2
> lat.
> Nie wiemy lecz trza co� z tym zrobi�, ponieważ sytuacja
jest poważna:
> - Zbudowali�my dwa kolorowe warsztaty do pracy artystycznej i
> (indy)medialnej które s� wykorzystywane troch�
wi�cej niż
> sporadycznie. Poza tymi chwilami nasze rakle kurz� si�,
dyski marzn� a
> farby schn�.
> - Pomimo otwarcia drugiej pracowni w warszawie wspó�praca oraz
wymiana
> pomi�dzy dzia�aczami jest w�a�ciwie
ż�dna, co stawia pod znakiem
> zapytania budowanie przysz�ych o�rodków oraz przede
wszystkim sens
> zdania �obin znaczy zespó�" ze strony
�o nas".
> Od ponad roku nie zdzia�ali�my żadnej
�akcji" lub cho�by wystawy,
> nie
> licz�c kilku hucznych oraz imponuj�cych imprez, które
mia�y przecież
> nik�e prze�ożenie artystyczne lub spo�eczne.
> - W Gda�sku mamy poważne problemy finansowe z czynszem, wiele
osób w
> pobliżu pracowni jest uboga a cze�� podstawowego
sprz�tu wymaga
> konserwacji natomiast my zupe�nie nie radzimy sobie z
za�atwieniem
> jakichkolwiek dzia�a� komercyjnych, pomimo
możliwo�ci, umiej�tno�ci,
> do�wiadczenia oraz np. spisanej oferty.
>
> Kilka razy próbowali�my rozwi�za� te problemy
ale nam si� nie uda�o
> wi�c może teraz nadszed� czas na Ciebie, anonimowy
czytaczu lub
> czytaczko naszego bloga (na który dziennie wchodzi oko�o 200
osób) ?
> Chyba dobrym rozwi�zaniem b�dzie wstanie teraz od twojej
maszyny i
> udanie si� do najbliższej pracowni obin.org w celu zmiany lub
może
> przej�cia od nas tego żó�tego tryba ? Bo my sobie
chyba z tym
> zupe�nie
> nie radzimy.
>
>
>
> A tu przygotowa�em pierwszy kom�taż:
>
> Korzystaj�c z w�tpliwej przyjemno�ci wpisania
pierwszego komentarza
> pod powyższym tekstem, przypominam że obin istnieje w realnej
> rzeczywisto�ci x, y i zet. W przeci�gu 8
miesi�cy istnienia tej strony
> wpisano oko�o 1000 komentarzy pod postami na blogu, co w
zupe�no�ci
> nie prze�oży�o si� na zmian�
żenuj�cej sytuacji naszych
> zakurzonych
> pracowni.
>
>
> k�aniam si�
> --
> szczym_at_obin.org
> _______________________________________________
> Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
> obin_at_lists.obin.org
> http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>
Received on Fri Mar 24 2006 - 09:08:32 CET