chodzi o termos wojskowy, foody obędą się bez niego- tak jak tydzień temu.
termos był u nas we wrzeszczu ale został przeniesiony do przemka millera
(czyli rzut moherowym beretem), żebyście mogli go jutro zabrać- z resztą
w ta sprawa już jest dogadana z pauką.
pozdrawiam.
s.
Użytkownik Ania i Michał napisał:
>
>
>>tak, ten drugi jest rowniez potrzebny na foody, jak zwykle zreszta ;)
>>trzeci (taki sam, zielony, tylko troche inaczej zamykany i -
>>uwaga! - bardzo trudny do otwarcia) tez powinien byc na stoczni,
>>sprobujcie wiec go poszukac. a jak sie nie uda, to przeciez to co
>>ugotujecie i tak zostanie pewnie zjedzone w ciagu pierwszego
>>kwadransa imprezy, wiec po co wam termos? jedzonko nie zdazy
>>wystygnac tak czy owak ;))
>>pozdro,
>>w.
>>
>>
> Poszukam dzisiaj na stoczni druiego termosu ale jak go nie będzie to
> nie mam pomysłu jak przewieźć przygotowane jedzenie na stocznię.
> Będziemy gotowali w kilku garnkach.
> Ania
>
>
>
>
>
>_______________________________________________
>Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
>obin_at_lists.obin.org
>http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>
>
Received on Fri Feb 17 2006 - 17:07:08 CET