Problem otwartości na stoczni nigdy nie zostanie rozwiązany choćby z
tego względu, że brama jest otwarta tylko do 17.00. jeśli chodzi o
"otwartość" pracowni to:
po pierwsze ludzie z ulicy nie walą do nas drzwiami i oknami więc raczej
nie zachodzi konieczność, żeby cały czas ktoś tam przebywał
po drugie sama wielokrotnie wchodziłam tylko i wyłącznie dlatego, że
wiedziałam, gdzie jest ukryty klucz (w takiej sytuacji osoba z ulicy i
tak by nie weszła)
po trzecie zdarzało się, że przychodziłam do pracowni, drzwi były
otwarte i nikogo z rezydentów nie było w pobliżu przez dłuższy czas
po czwarte jeżeli komuś w przebywaniu w pracowni przeszkadza fakt, że
wszystkie pomieszczenia są wspólne jest to jego wewnętrzny problem
rozwiązaniem problemu jest nowy lokal w bardziej otwartym niż stocznia
miejscu- mamy takowy na oku, pogadamy o tym na spotkaniu.
zgryźliwości mam w dupie :)
pozdrawiam.
S.
Użytkownik szczym napisał:
>Narazie tylko w sprawie klucza dla maji. sa z poznania, chciałem by jak
>najszybciej se te pliki wypalili. mieli to zrobic 3 tygodnie temu i mocno
>mnie zmartwiło ze to się niestało.
>
>Niewiem jak rozwiązać/ułatwić uczestnictwo nowych w obinie. to jest duże
>pytanie. może osoby które nażekały że czuja się w obinie jak w gościach,
>może udostępnią swój telefon i zaoferują pomoc w użytkowaniu pracowni
>nowym osobom? dotychczas tą zaszczytną funkcję (oraz wiele inncyh) pełnili
>"rezydenci" ale ta koncepcja została przez pewną frakcję ztorpedowana.
>
>pomimo zgryźliwości kłaniam się.
>
>
>
>>sytuacja z dnia 090905, dzisiaj rano:
>>
>>Wracamy z zet ze stoczni. mijamy byla uczestniczke warsztatow video (wraz
>>z kolega).
>>mowi ze idzie do obinu. my ze nikogo nie ma tam i jest zamkniete.
>>na co ona ze dzwonila do szczyma i ze mowil gdzie klucz i ona idzie cos
>>zgrac z kompa.
>>
>>Zatem:
>>1. jesli bedzie tak jak jest to teraz i ona i ten kolega wiedza gdzie jest
>>klucz, i pewnie moga o tym komus powiedziec- czy nalezy tak robic- czy
>>mozemy ufac osobm ktore znamy przez chwile, byc moze tak ale "wiesci
>>szybko sie niosa"
>>2. tylko osoby ktore znamy od dluzszego czasu beda miec dorobiony klucz.
>>3. skoro nikogo tam nie ma na stale to wypadaloby cos ustalic a propo
>>nowych i tego w jakich godzinach przykladowo mogliby przychodzic?
>>4. po 17 brama jest zamknieta
>>5. nowi czesto maja czas przed 17 a "starzy bywalcy"z reguly maja czas
>>popoludniu albo wcale bo pracuja
>>6. co w zwiazku z tym proponujecie?
>>7. na ost.spotkaniu byla mowa o nowych ktorzy mieliby przybywac- jak to
>>sobie wyobrazacie? nowych calujacych klamke? [jak jest at now]
>>8. jesli mielibysmy zorganizowac dla nowych [bo starzy moga kiedy chca
>>przybywac jesli klucz beda mieli, jak sadze] "dyzury" to kto by sie ich
>>podjal? bo pewnie bylyby takze w tygodniu.
>>9. czy wsrod osob ktore byly na zebraniu sa w ogole jacys chetni do tego
>>by przybywac do obinu w jakies dni i siedziec tam - w czasie gdyby mogli
>>tam przybywac nowi?
>>
>>jest jeszcze wiele pytan.
>>Ale glownym w tym momencie jest: Jak widzicie otwartosc tego miejsca?
>>
>>pauka
>>
>>_______________________________________________
>>Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
>>obin_at_lists.obin.org
>>http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>>
>>
>>
>
>
>___
>szczym_at_obin.org
>
>_______________________________________________
>Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
>obin_at_lists.obin.org
>http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>
>
Received on Fri Sep 09 2005 - 18:17:09 CEST