Re: [Obin] a'propos spotkania

From: <pauka_at_obin.org>
Date: Tue, 6 Sep 2005 06:52:22 -0400 (EDT)

aha no i chodzi mi o to by nie popadac w skrajnosci,
by znalezc zloty srodek i wszystko pogodzic
co moim zdaniem-nadal da sie zrobic.
Moga byc i spotkania i sztuka i aktywizm- jesli tylko sie chce.
Bo jesli sie chce to mozna duzo.

Wszystko zaczelo sie od kompow. Szkoda tylko ze nikt nie wymyslil dlaczego
mialoby sie ich pozbyc, skoro i tak bedzie ich mniej.
A kompy 2 zostaja wypozyczone do wawy, co juz chyba pisano i jesli beda
nam potrzebne to beda wracac.

Natomiast ustalilismy to na poprzednim zebraniu jesli by ktos nie wiedzial.
[na poprzednim na ktorym bylam bo pomiedzy bylo jeszczejakies jedno].

Moze poprostu to wszystko zgrajmy-tj pogodzmy, zostawmy stan pracowni jaki
jest i starajmy sie go takim miec.

Gdyby np udalo nam sie jednak utrzymywac sito to mamy cala szafe miejsca-
gdzie mozna yloby sie spotykac. dlatego uwazam ze moze pomyslmy nad tym
jak utrzymac sito
[pomysl rozwiniecia dzialalnosci kiosku]- i moze ktos ma jakis pomysl ku
temu albo w ogole koncepcje co by mozna bylo zrobic.
a nie gadamy ciagle o celu pracowni skoro kazdyma jej inna wizje. bo nigdy
nie dojdziemy co zgodnosci- mozemy tylko ustalic ze wszystko dziala
wspolnie i kazdy robi co chce-przy czym
nie pozbawia innych tej mozliwosci
[co by mialo miejsce gdyby spotkania wyparly powiedzmy-sprzet to =
pozbawianiu innych tego co chca robic, na rzecz spotkan] i o to mi przez
caly czas wlasnie chodzilo.
nie wiem czy potrafie to prosciej wytlumaczyc, ale jak ktos nie rozumie to
niech do mnie pisze i sprobuje jeszcze raz w inny sposob.
pauka
>
>> kłamiesz Karol - nikt tego nie postulował - ograniczenie
>> powierzchni za którą płacimy, ograniczenie ilości kompów NIE
>> JEST REDUKCJĄ PRACOWNI DO MIEJSCA SPOTKAŃ!
> ale na zebraniu wyszla kwestia tego ze nie ma miejsca na spotkania z
> powodu ilosci sprzetu- to chyba akurat "fakt autentyczny"
>
> a z poprzedniego twego maila wynika ze sensem pracowni jest spotykanie sie
> ludzi a przy tym zrobienie czegos.
> a z samej definicji slowa pracownia a nawet z budowy tego wyrazu
> mozna wywnioskowac ze praca-ownia czyz nie?
> nie zaprzeczam istnieniu spotkan-bo one sa takze wazne [ale dla mnie w
> kwestii ogolnej pracownia sluzy do czego innego-a przy okazji do spotkan,
> ktore powinny wyplywac z dzialan, tak samo w druga strone to dziala] i
> powinny byc ale nie kosztem pracowni. na tym mialaby polegac ich
> pobocznosc- nie w sensie co wazniejsze bla bla ale takim ze skoro byla to
> pracownia z zalozenia to niby dlaczego mielibysmy z tego rezygnowac?
>
> pauka
>
>
>
> _______________________________________________
> Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
> obin_at_lists.obin.org
> http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>
Received on Tue Sep 06 2005 - 06:52:22 CEST

This archive was generated by hypermail 2.3.0 : Wed May 21 2014 - 13:54:32 CEST