[Obin] [Fwd: [Akcja] Re: [Akcja] Wandalizm wyborczy na plakatach]

From: szczym <szczym_at_obin.org>
Date: Mon, 5 Sep 2005 17:01:52 +0200 (CEST)

a miało być tak pięknie ... usuwam mail autora, jakby co to na prv bo
archiwa listy obin są otwarte

-------------------------- Wiadomość oryginalna --------------------------
Temat: [Akcja] Re: [Akcja] Wandalizm wyborczy na plakatach
Od:
Data: Mon, Wrzesień 5, 2005 14:40
Do: akcja_at_lists.most.org.pl
--------------------------------------------------------------------------

SLE ODPOWIEDZ, JEŚLI MOŻNA ZAMIEŚCIĆ TO NA STRONIE FA, CZY TEŻ NASZEJ
SEKCJI, CZY OGÓLNEJ, POZDRO:

NIE JESTEŚMY WANDALAMI &#8211; JESTEŚMY PARTYZANTAMI W KOLOROWYM OBOZIE
ZAGŁADY GuerillaArt
...bo życie to coś więcej niż terror konsumpcji!

Przestrzeń miasta została zdominowana przez korporacje i polityków, zaś
człowiek zostaje poddany maszynie indoktrynacji. Miasto zamieniło się w
jedną wielką reklamę, na każdym kroku atakują kolorowe billboardy,
nadające ton, rytm I cel &#8211; co jakiś czas, podczas festynu
politycznej orgii zwanej wyborami i mającymi świadczyć, że raj wolności
jest nam już dany, na mieście zaczynają straszyć wypucowane przez speców
od marketingu facjaty modeli i modelek pchających się do władzy i robienia
dobrze sobie. Można zamknąć oczy, chodzić ze spuszczoną głową, albo też
odpowiedzieć na przekaz &#8211; atakując przekaz. Przerwać barierę
czyniącą nas przedmiotem, widzem i stać się uczestnikiem, zawładnąć na
powrót przestrzenią. Zostawiając swój odcisk, swoje słowo&#8230; Mówią o
nas wandale, ale my jesteśmy sobą, odpowiadamy, krytykujemy,
samorealizujemy siebie. To stany niebezpieczne dla systemu. Systemu
totalitarnego, bo gdy tylko mówisz, co innego niż wypada, stajesz się
kryminalistą. Uważamy, że podstawową wartością nie jest kapitał i
sprzeciwimy się narzucaniu reguł zbiorowego współżycia przez klasy
uprzywilejowane, posiadaczy wpływów i kapitału. Nie ma wydzielonego
miejsca dla sztuki &#8211; jej miejscem było i jest życie. My ją wyciągamy
na ulice z salonów i muzeów &#8211; bezzębną staruszkę zamieniamy ponownie
w krwiożerczą bestię. Uważamy, że przestrzeń miasta powinna należeć do
mieszkańców, a nie korporacji. Jeżeli ktoś zamieszcza coś na moim
podwórku, musi się liczyć z odpowiedzią. Swoimi czynami wyrażamy własną
opinię, jest to reakcja. Jeśli tym łamie się prawo, oznacza to jedynie, że
prawo jest złe. To nie tylko tak, że wszechobecna reklama nie daje nam
żyć... setki promocji, dwa tysiące plakatów i milion billboardów do tego
spoty i kryptoreklama w serialach i na dużym ekranie... dla nas to tylko
część tego zgniłego systemu, opartego na eksploatacji ludzi, zwierząt i
ziemi. Powodów jest wiele, dlaczego mówimy dość TERROROWI KONSUMPCJI...
alienacji społecznej i sprowadzaniu ludzi do roli biernych konsumentów,
pracowników, anonimowych przechodniów, nieznanych sąsiadów i nijakich
znajomych w szkole, na studiach, miejscu pracy, a na koniec na
cmentarzu... Przeciwstawimy się politykom, wszelakim partiom politycznym
&#8211; nie opowiadamy się za żadnym kandydatem. Dla nas wszyscy są siebie
warci. Nie interesuje nas kolor naszego pana &#8211; my chcemy żyć bez
panów. Cień podpisujący się GuerillaArt jest płynnym organizmem &#8211;
każdy, kto sympatyzuje z ideami wolności i równości społecznej, może
używać i używa tego podpisu. Jest on znakiem, że broń nie została złożona,
a represyjny system z pluszowymi strażnikami i czasem ostrymi pociskami
wciąż ma wrogów &#8211; którzy nie zaprzestaną ataków. Bo te ataki to
walka o ocalenie choć cząstki siebie, zrobienie wyłomu w zdominowanej
przestrzeni&#8230; Kolektyw GuerillaArt to luźna grupa osób, które z
rożnych powodów chcą w swoje i innych życie wprowadzić zamiast nachalnej
reklamy trochę idei &#8211; trochę krytyki...

NIECH ŻYJE RAT!
NIECH ŻYJE PIF-PAF!
NIECH ŻYJE MIĘDZYOSOBÓWKAARTOWA!
NIECH ŻYJE KAŻDY, KTO NA ATAK ODPOWIADA ATAKIEM, KTO NIE ZADOWALA SIĘ
WYKONYWANIEM JEDYNIE NARZUCONYCH CZYNNOŚCI, CI CO TWORZĄ, NISZCZĄ I PYTAJĄ
O SENS TEGO WSZYSTKIEGO! NIECH ŻYJĄ PARTYZANCI!

Nie zaczęliśmy i nie zamierzamy kończyć na przerabianiu billboardów i
malowaniu murów, to tylko cześć naszej walki... w życiu osobistym wielu z
nas na rożnych płaszczyznach, poprzez uczestnictwo w innych grupach
propaguje idee niehierarchicznego społeczeństwa... zachęcamy wszystkich do
tego samego... pole do popisu jest duże... !ANARCHIA TERAZ... z wami i na
zawsze!




___
szczym_at_obin.org




Received on Mon Sep 05 2005 - 11:01:52 CEST

This archive was generated by hypermail 2.3.0 : Wed May 21 2014 - 13:54:32 CEST