Re: [Obin] dziemian vs lista

From: Joanka <ideyka_at_o2.pl>
Date: Sat, 9 Jul 2005 13:47:21 +0200

I mysle, ze wiekszosc ludzi zrobilaby tak samo.
Przeciez nawet na plaszczyznie czysto ludzkiej nikt nie czuje sie
komfortowo(a nawet zwyczajnie), gdy ludzie ktorzy znaja go od
dlugiego czasu traktuja go gorzej niz osoby, ktore pojawiaja sie na
chwile przez przypadek...To najzwyczajniej w swiecie przykre.
Dziwne byloby raczej gdyby dalej chcial z nami wspolpracowac.
A mi jest najzwyczajniej w swiecie glupio za ta cala sytuacje.

Pozdrawiam
Joanka:)


> To chyba nie do końca tak. Dziemian zrezygnował z pracowni
dlatego, że
> na liście wogóle pojawił się problem czy można go zapisać czynie, co
> jest wyrazem braku zaufania do jego osoby. z tego co wiem wcale
się na
> nas nie obraził, poprostu nie wyobraża sobie angażowania się w
projekt
> wspólnie z osobani, które nie darzą go zaufaniem.
> nie uznaje szczyma za naszego szefa, sam wiele razy krytykował
szczyma i
> wirusa za to, że się zachowują jakby mieli pierwszeństwo do tej
> pracowni. z zwieloma sprawami dot. pracowni zwracał się do mnie i
innych
> osób.
> a jeśli już dotykamy problemu "szefostwa" pracowni to niestety
zauważam
> (nie tylko ja), że to właśnie wiele osób ze środowiska wolnościowego
> traktuje szczyma jak szefa.
> pozdr.
> Sara
> Użytkownik Michał Jaśkiewicz napisał:
>
> >Dziemian wycofał się w wyniku rozmowy z Szczymem. Uznał więc, że
> >Szczym jest naszym szefem i reprezentuje nas wszystkich, jest
swoistym
> >naszym głosem, i utożsamił nas wszystkich z tym co powiedział mu
> >Szczym stosując odpowiedzialność zbiorową.
> >A ponieważ ani Szczym nie jest naszym szefem i naszym głosem na
> >zewnątrz, ani nie ma podstaw do stosowania odpowiedzialności
> >zbiorowej, więc dziwię się, że Dziemian obrażając się na Szczyma,
> >obraził się na nas wszystkich tupnął nogą i zabrał zabawki.
> >M.
> >
> >
> >
> >>tzn.? ty byś na jego miejscu dalej przychodził do pracowni?
> >>
> >>
> >
> >
> >
> >>Użytkownik Michał Jaśkiewicz napisał:
> >>
> >>
> >
> >
> >
> >>>A ja się jednak trochę dziwię.
> >>>M.
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>>wcale sie nie dziwie ze nie chce miec wspólnego (szkoda ze to
tak wyszło)
> >>>>ale smutno mi jak tak piszesz ze nie ma sensu rozmawiac o
pracowni.
> >>>>bo ze Ci sie nie chce to trudno,masz prawo, ale czemu sensu
nie widzisz?
> >>>>a list do Dziemiana ma sens jesli ktos ma potrzebe napisania.
> >>>>
> >>>>
> >>>>
> >>>>
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>>Dnia 7-07-2005 o godz. 12:36 Sebastian Sturgulewski napisał(a):
> >>>>
> >>>>
> >>>>
> >>>>
> >>>>>z tego co wiem, Dziemian napisał do Sary że nie chce mieć z
> >>>>>obionem nic wspólnego, więc po ptokach. List do Dziemiana chyba
> >>>>>nie ma sensu bo co chcesz mu napisać?
> >>>>>A mi o pracowni nie chce się już rozmawiać bo to i tak nie ma
> >>>>>sensu.
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>_______________________________________________
> >>>Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
> >>>obin_at_lists.obin.org
> >>>http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>
> >
> >
> >
> >
> >_______________________________________________
> >Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
> >obin_at_lists.obin.org
> >http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
> >
> >
>
>
> _______________________________________________
> Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
> obin_at_lists.obin.org
> http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>
Received on Sat Jul 09 2005 - 07:47:22 CEST

This archive was generated by hypermail 2.3.0 : Wed May 21 2014 - 13:54:31 CEST