Koszulki przez jakis czas wisialy juz nie w szafie, i przez to bardzo sie niszczyly i kurzyly,wiec mysle,ze musza byc w szafie.
Tym bardziej w pracowni sita,gdzie uzywa sie ciale farb, sprayow itp...
Pozdrawiam:)
Joanka
>
> W zwiazku z tym ze mam 45 wieszakow [pomaranczowych czarnych i bialych]
> chce je zapodac dla potrzeb wiszacych koszulek.
>
> Przy okazji mam koncepcje by bluzki ktore sa do kiosku- sobie na nich
> wisialy a nie siedzialy w szafie.
>
> I wymyslilam ze moznaby bylo w suficie w pracowni sitodruku
> wywiercic 2dziury i wbic tam 2 haki na ktorych by zwisaly np 2 sznury
> na ktore by sie nawiazalo jakis drag- drewniany albo jakis
> na ktorym by mogly wisiec te wieszaki, a na wieszakach koszulki.
>
> Niestety nie moge zilustrowac tej koncepcji bo nie mam tu (w pracy)
> photoshopa :(
>
> aha no i te koszulki by wisialy tak na wyskosci szafy [w sensie nie tak
> nisko ale szerokosciowo w tamtym miejscu- by nie zawadzaly niczemu i
> nikomu]
>
> napiszcie czy to dobry pomysl, bym wiedziala czy przytransportowac te
> wieszaki :)
>
>
> poz.pauka
>
> _______________________________________________
> Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
> obin_at_lists.obin.org
> http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>
Received on Fri Jul 08 2005 - 13:35:16 CEST