to szczym pisał, soory zapomnaiłem ze jestem wlogowany
> asiu oraz wszyscy zgromadzeni w okolicy obinu. zastanawiamy się mocno nad
> tym co wyszło ostatnio.
> myslunek w procesie.
>
> pozdrawiamy wszystkich serdecznie
>
>> Ciao..
>>
>> Sprawa Dziemiana i w ogole atmosfera ostatnio nieodparcie nasuwa mi
>> refleksje, nad cala sprawa Obinu w ogole...
>> Z tego co myslalam wczesniej (czyli tego jakie byly ogolne, takze
>> pisemne deklaracje co do definicji pracowni) nie jest ona kolkiem
>> wzajemnej adoracji gdzie robimy sobie warsztaty ciala i pokazujemy
>> cycki a jak ci sie nie podoba- spadaj.
>>
>> A co by nie mowic sytuacja wyglada ostatnio wlasnie tak.
>> Pomijajac juz kwestie tego jak czuja sie z tym osoby codziennie
>> zaangazowane w pracownie, wczesniej celem bylo jakies rozszerzanie
>> tego wszystkiego co w tej formie nie jest mozliwe-nie kazdy z
>> zewnatrz ma ochote przyjmowac zasady, ktore tu obecnie panuja.
>> Sama(mimo,ze jestem to codziennie) zaczelam sie po czesci czuc
>> jakbym przychodzila do kogos w odwiedziny,gdzie jest tak jak jest i
>> ja musze sie dostosowac i koniec.
>> Jak wiecie sama jestem wielbicielka choasu i pewnej dawki
>> rozpieprzu;), nie jestem za bardzo ulozona i formalna ale to nie ma
>> tu nic do rzeczy-w takim miejscu jak pracownia tzw "luz" jest jak
>> najbarzdziej wskazany i nawet chyba konieczny, ale mi nie o ordung
>> chodzi, alo o zupe=B3nie inny wymiar...
>>
>> Pracownia nie jest chyba prywatnym mieszkaniem, gdzie wpuszcza sie
>> ludzi i oni musza zyc na naszych, jakiekolwiek by one nie byly,
>> zasadach-a teraz panuje tu pewien rodzaj terroru.
>> Jesli ja jako codzienna wspoltworczyni to czuje(a chyba nie powinno
>> tak byc!!), mozna sobie tylko wyobrazic jak wyglada to dla ludzi z
>> zewnatrz, ktorych ponoc(?) chcemy przyciagnac...Chcemy czy nie?
>> Mnie to po prostu wkurza jako,ze dotyka mnie osobiscie(a nie
>> rozumiem dlaczego mialoby tak byc?!). I jestem wsciekla. Nie chce
>> sie czuc jakbym wkraczala na czyjes terytorium i musiala przyjmowac
>> jego nowe(bo sa nowe) nie pasujace mi zasady-nie przychodze tu do
>> kogos bo nie jest to prywatny teren-codziennie tam pracuje(nie tylko
>> dla siebie-ale w ogole dla tego miejsca) a jest coraz mniej milo!:(
>> GRRRRR!!!!
>> A na dodatek jak widze(sprawa D.) pojawiaja sie jakies pseudo
>> ideologiczne argumenty, zeby kogos nie wpisac na liste bo inny ktos
>> ma takie widzimisie i go nie lubi-to coraz wieksza paranoja i przede
>> wszystkim-MA SIE NIJAK DO DEFINICJI PRACOWNI takiej jak=B1 miala byc
>> od poczatku.
>> Bo w przeciwnym wypadku, zmienmy moze cele i napiszmy, ze chodzi nam
>> tylko i wylacznie o 3 osobowe kolektywne warsztaty ciala-jesli sie
>> piszesz ok, jesli nie-nie mozesz tu byc...
>>
>>
>> Przepraszam za ten ostry moze ton ale jestem zla!!!
>>
>> Pozdrawiam mimo wszystko:)
>> Joanka:)
>>
>> P.S. Szczerze mowic nie mam pojecia co sie stalo w ciagu ostatnich
>> kilku miesiecy-ale naprawde bardzo sie zmienilo(mysle ze kazdy to
>> przyzna?)- i jesli lubicie kolektywizm- musze Wam powiedzec,ze jest
>> coraz bardziej autorytarnie...
>>
>> P.S. Oczywiscie i tak Was wszystkich jak wiecie bardzo lubie itd:),
>> ale musialam to napisac...
>>
>>
>>
>> _______________________________________________
>> Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
>> obin_at_lists.obin.org
>> http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>>
>
>
> _______________________________________________
> Obin - Lista dyskusyjna Obinistów i Obinistek
> obin_at_lists.obin.org
> http://lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>
Received on Fri Jul 01 2005 - 08:37:23 CEST