Rozumiem...Ale wydaje mi sie, ze Twoja teoria też nie zawsze się sprawdza - mało który np artysta z premedytacją pisze do własnej szuflady lub maluje by schować obrazy za szafę - tutaj jedną z ważniejszych rzeczy jest chęć konfrontacji tego co sie robi z widzem/czytelnikiem, odbiorcą z zewnątrz. Jest to całkiem naturalne i było zawsze...
Do reszty maili juz się nie odnoszę bo nie mam niestety czasu przeczytać dokładnie całej dyskusji , która sie wywiązała...:)
Jeszcze tylko do Seby : a propos pracy nad sobą i krytycyzmu co do własnej osoby - dokładnie to przecież postulowałam w naszej ostatniej rozmowie na liście Maci o mediach...A co do ogólności mojej wypowiedzi, może to skrzywienie zawodowe, ale myslę, że operując na wysokim stopniu uogólnienia i starając sie patrzeć jak najbardziej z dystansu, można dostrzec ogólne rysy i sens tego wszystkiego, rzeczy, które gdy się je ogląda z bliska nie istnieją...
Pozdrawiam, Joanka:)
> mi satysfakcje sprawia jzu sama robota przy jakims projekcie
> a pozneijsze unaocznianie go innym jest jedna z kwestii
> ale nei zalezy mi na tym by ktos przychodzil po to by stekac
> "ah i eh" ale jesli ktos zechce przyjsc cos zobaczyc to bedzie
> bardzo milo. Ale projektow nie robi sie po to by je 'wystawic'
> ale po to by je robic?
> Przynajmniej ja tak sadze.
>
> Ja widze swoje efekty pracy- nikt nie musi tego ogladac po to bym
> zobaczyla efekty swej pracy (przykladem moze byc nieczytelny ncrp;P)
> Ja tez mam ograniczony czas, a co do planowania-to jak cos robie to mam to
> zaplanowane-wierz mi-bardzo szczegolowo ;)
>
> pauka
> ---------------------------------------------------------------
> > "Sebastian Sturgulewski" <123sebastian_at_wp.pl> napisał(a):
> > nie, ale:
> > a. jak na przykład robi się wystawę i nazywa się
> > ją ,,ALterglobaliści'' to potem nie powinno się mieć pretensji
> > do bogawinnych dziennikarzy że tak nazywają
> > b. jak się robi wystawę to albo robi się ją pod media, albo pod
> > ludzi, albo to i to na raz. Z mediami (Baranem) nikt nie chciał
> > gadać, bo po co, plakatów o wystawie nikt nie rozwiesił, bo po
> > co, w ostatniech chwili ktoś sobie przypomniał że trzeba bramę
> > załatwić, bo się okaże że wszystko pięknie, wystawa, gorąca
> > kawa,zarcie, ulotki, filmiki są ale jakoś na wystawę tylko
> > organizatorzy mogą przyjść.
> > Nie wiem jak Ty Pauka, ale ja lubię widzieć efekty swojej pracy,
> > dysponuje ograniczoną ilośćią czasu, energii i ochoty. I wolę
> > jak dzialaniejest wydajne, przemyślane i z grubsza zaplanowane,
> > niż maniana.
> >
> >
> >
> >
> > Dnia 22-02-2005 o godz. 8:53 Niebieskie Cytryny Rozowe Ptaki
> > napisał(a):
> > > A CO MY JESTESMY JAKAS firma by byc wydajnym, odpowiedzialnym
> > i jakosciowo odpowiednim?
> > > Sorry- a czy ktos ustalil jakies standardy do ktorych mamy sie
> > dopasowywac? Jestesmy ajcy jestesmy- i tak jest zajebiscie. Co
> > do odpowiedzialnosci-to jedynie przydaje sie w tym przypadku w
> > prowadzeniu pracowni i koordynacji ich proejktow.
> > >
> > > pauka
> > > _______________________________________________
> > > Bracia mailing list
> > > Bracia_at_ls.zieloni.pl
> > > http://ls.k5.pl/mailman/listinfo/bracia
> > >
> >
> > ----------------------------------------------------
> > Piła - thriller psychologiczny! - Od 24 lutego w kinach!
> > Zobacz do czego zdolny jest człowiek, aby ocalić swoje życie!
> > http://klik.wp.pl/?adr=www.film.wp.pl%2Ffilm.html%3Fid%3D24896&sid=325
> >
> >
> >
> > _______________________________________________
> > Obin mailing list
> > Obin_at_lists.obin.org
> > http://mail.lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
> >
> >
>
> _______________________________________________
> Obin mailing list
> Obin_at_lists.obin.org
> http://mail.lists.obin.org/mailman/listinfo/obin_lists.obin.org
>
Received on Tue Feb 22 2005 - 05:20:06 CET