http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35611,2560456.html
(można komentować)
text artykułu:
Maski w kręgu jednorożca - Radek Kryszk i inni
Aleksandra Kozłowska 18-02-2005 , ostatnia aktualizacja 18-02-
2005 17:41
Jak myślicie, co robią w wolnych chwilach gdańscy
alterglobaliści? Montują koktajle Mołotowa, piszą manifesty,
odbijają ulotki? Nic z tych rzeczy. Oni grupowo uprawiają
maskotwórstwo
Maski z papier-mache (na bazie modelu wykonanego z
chirurgicznego gipsu) powstają podczas cotygodniowych spotkań
grupy. Około dwudziestu osób, określających siebie jako
anarchiści, wolnościowcy, rowerzyści (to oni organizują coroczne
tzw. Wielkie Przejazdy Rowerowe ulicami Gdańska) i
alterglobaliści, puszcza wodze fantazji i kleci najróżniejsze
maski: ludzkie, zwierzęce, magiczne. Po raz pierwszy w
przestrzeni wystawienniczej pokazuje je oruński Dworek Artura.
Samuraj kontra świnie
- Spotykamy się często, by rozmawiać o ważnych dla nas ideach,
planowanych akcjach i happeningach - mówi Radek Kryszk
(socjolog, jeden z inicjatorów wspólnego tworzenia masek). - Ale
gdy robimy nasze maski, wychodzimy poza sytuację, kiedy trzeba
być przeciw czemuś lub za czymś. Maski są poza ideologią -
dodaje.
No, może nie wszystkie. Różowiutkie świńskie ryjki wykorzystane
były podczas Dnia bez Kupowania w 2003. W ulicznej demonstracji
przeciwnicy rozbuchanej konsumpcji wystąpili właśnie w
prosiaczkowych maskach. - Odbierano je raczej negatywnie, jako
symbol świń pchających się po trupach do koryta - mówi Kryszk. -
To tylko jedna z interpretacji. Dla mnie świnka jest zwierzęciem
godnym szacunku, bardzo inteligentnym. Nie na tyle jednak,
niestety, by uniknąć ludzkiego topora.
Sam dla siebie Kryszk zrobił maskę samuraja i jednorożca.
Czujesz się wojownikiem, co? - pytam. - Jasne, chyba każdy
czasem tak się czuje - przyznaje. - A jednorożec to symbol
czystości, mityczne zwierzę idealne.
Statua niewoli
- Raz pokazaliśmy się w tych maskach na paradzie otwierającej
Festiwal Teatrów Ulicznych "Feta" w Gdańsku w 2003 r. - opowiada
Dominik Krzymiński. - Innym razem jechaliśmy w nich tramwajem.
20 osób, każda w innej kolorowej masce.
W parateatralnych działaniach grupa Kryszk powołuje się na
inspiracje akcjami amerykańskich diggersów, którzy w latach 60.
żyli w komunach, prowadzili bezpłatne sklepy, robili uliczne
happeningi i spektakle.
Gdańska grupa przygotowała także ponad 260 masek wyciętych z
kartonu, które rozdawała uczestnikom manifestacji zorganizowanej
w ramach tzw. Antyszczytu przeciwko Europejskiemu Forum
Gospodarczemu. - To były zabawne, bezpretensjonalne maseczki -
mówi Dominik. - Bez agresji i bycia całkiem serio.
Dworek Artura, Gdańsk, ul. Dworcowa 9, czynne codziennie 10-20,
wstęp wolny. Wystawa "Maski - w kręgu jednorożca" potrwa do 13
marca
----------------------------------------------------
Szukasz niezawodnego komunikatora? ..a może darmowych sms-ów?
Sprawdź:
http://klik.wp.pl/?adr=www.kontakt.wp.pl&sid=323
Received on Mon Feb 21 2005 - 03:46:48 CET